Czy ten opis kogoś Wam przypomina? Na pewno… Któż nie pamięta bajek z dzieciństwa? Któż nie był pod urokiem Królewny Śnieżki?
Altenhain małe miasteczko, gdzie podczas corocznej uroczystości dochodzi do zabójstwa…
Idąc po najmniejszej linii oporu, chcąc jak najszybciej zakończyć sprawę, udowodnić mieszkańcom swoją wyższość policjanci- pomimo braku ciał -kończą śledztwo, zatrzymując 20 letniego mieszkańca Altenhain, na którego wyrok został już wydany.
Po10 latach z więzienia wychodzi Tobias Sartorius -morderca dwóch nastolatek. Fatalna kondycja jego ojca i rodzinnego domu sprawiły, że chłopak decyduje się w nim pozostać. Całe miasteczko nie może przestać żyć tą zbrodnią. Tymczasem robotnicy w podziemnym zbiorniku na starym lotnisku znajdują ludzkie kości- szkielet jednej z zamordowanych przed 11-stoma laty nastolatki. Kilka dni później matka Tobiasa pada ofiara brutalnej napaści. Policjanci z wydziału K11: nadkomisarz Oliver von Bodenstein i komisarz Pia Kirchhoff rozpoczynają śledztwo w tych sprawach. Wszystkie wydarzenia prowadzą do Altenhain i do Tobiasa. Pomocną dłoń wyciągają do niego dawni przyjaciele oraz Amelie zbuntowana, ekscentryczna nastolatka, która wierzy w jego niewinność i na przekór innym postanawia to udowodnić.
Pani komisarz odkrywa że śledztwo prowadzone wiele lat temu było przykładem niekompetencji policji. Przysypana sprawa sprzed 11lat ożywa z pełną mocą. Wszystko zaczyna się nagle komplikować, znikają protokoły z 1997 roku zawierające informacje o rzekomym udziale ministra edukacji w morderstwie. Również śledztwo nastolatki przybiera niespodziewany obrót... Dziewczyna znika zaraz po spotkaniu z Królewną Śnieżką, do której jest tak bardzo podobna a jednocześnie całkiem inna.
Czy były więzień może być niebezpieczny? A może to raczej jemu grozi niebezpieczeństwo? Co tak naprawdę wydarzyło się w Altenhain i jaki sekret kryje wioska? Czy przełamanie zmowy milczenia rzuci na sprawę nowe światło?
I - najważniejsze – jak mieszkańcy przyjmą Tobiasa, szczególnie, że po jego powrocie w tajemniczych okolicznościach ginie kolejna nastolatka? Co z tym wszystkim wspólnego ma Śnieżka?
Doskonale skonstruowana intryga, sięgająca głęboko w przeszłość. Małe miasteczko, pełne tajemnic i ukrywanych zbrodni. Toksyczna miłość. Zaangażowana pani detektyw i dramaty rozgrywające się w życiu policjantów. Zbiorowa odpowiedzialność, zbiorowa wina i postępowanie jednostek, które nie wytrzymują presji – jesteśmy świadkami wstrząsających wydarzeń.
Ten kryminał to układ równań z wieloma niewiadomymi, diabelnie trudny do rozwiązania, do samego końca trzymający w napięciu. Czytelnik nie jeden raz może mieć pewność, że zna rozwiązanie zagadki, ale ostatecznie wartka fabuła zawsze zwiedzie go na manowce. Do samego końca nie wiadomo, kto jest zbrodniarzem, a kto ofiarą... I jeśli nie Tobias zabił, to kto?Czy Śnieżka rzeczywiście umrze?
Tego wszystkiego dowiecie się,sięgając po kryminał „ŚNIEŻKA MUSI UMRZEĆ” Nele Neuhaus.
Nika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz