czwartek, 8 października 2015

Pierwsza relacja z przedszkola


5 października mogłyśmy przekonać się, na czym polega praca z najmłodszymi, ponieważ właśnie tego dnia  odwiedziliśmy Przedszkole Przyjaciół Bajek w Wojkowicach. Było to nasze pierwsze spotkanie w ramach projektu CEO PoczytajMY. Nasza grupa składała się z uczennic klasy IIIa oraz uczennicy klasy Ib. Chciałyśmy zaprosić dzieciaki do wspólnej zabawy w ...przebieranki pod hasłem: Co wypada założyć do babci na urodziny?  Do rozmowy na temat stosowności stroju wprowadziło nas opowiadanie Grzegorza Kasdepke „Czyste ubranie”.
.

 Mimo tego że na początku zjadał nas stres, ciekawość i zaangażowanie dzieci pomagały go zwalczyć. Maluchy były otwarte, pomysłowe i chętne do współpracy. Z zainteresowaniem wysłuchały opowiadania, potrafiły powiedzieć, co było jego tematem i z zaangażowaniem uczestniczyły w rozmowie na jego temat.



 Każda z nas zadbała o to, żeby mieć na sobie strój charakterystyczny dla konkretnej okoliczności: Paulina przebrała się za słodziutką, różową dyskotekową „lalunię”, Dominika wpadła do przedszkola chyba prosto z wielkiego balu, Ola wystąpiła w poplamionej sukience i potarganych rajstopach, Monika w luźnym stroju sportowym, a Kasia w ubraniu...dżokeja. Czy wypada tak pójść do warzywniaka? A może to strój na akademię? Czy można tak ubrać się do pracy? Jaki zawsze powinien być strój?  Wydawać by się mogło, że dzieci nie mają zielonego pojęcia na temat stroju dostosowanego do okoliczności , lecz było zupełnie inaczej...
           




Następnie przedszkolaki stanęły przed zadaniem, które dostarczyło im najwięcej radości -musiały ubrać Monikę tak, by nie można było wstydzić się za nią u babci na urodzinach oraz na przedszkolnej akademii. Z własnych szaf przywiozłyśmy kilkanaście różnych  propozycji, spośród których dzieci kompletowały odpowiednie stroje. Nawet chłopcy okazali się niezłymi kreatorami mody.


 Kolejnym etapem była zabawa we fryzjera.. Przecież Monika musiała być stosownie do okoliczności uczesana... Dziewczynki, a nawet chłopcy z pomocą Oli wystylizowali na głowie Moniki kilka doskonałych fryzur. Oczywiście najbardziej pożądanymi dodatkami były baaardzo liczne spineczki, a preferowaną fryzurą – warkoczyki. Monika wyglądała doprawdy uroczo. Dla nas, podobnie jak dla dzieci była to świetna zabawa. Kilka chwil maluchami przyniosło nam dużo radości.


Kiedy dzieci przygotowały perfekcyjny strój galowy dla Moniki, musiałyśmy zmykać, by mogła tak pokazać się w szkoleJ Na pożegnanie zostawiłyśmy przedszkolakom malowanki – modne dziewczyny dla dziewczynek i eleganckie auta dla chłopcówJ


Już teraz wiemy, że udział w akcji PocztytajMY to świetna sprawa. Mamy już kilka nowych pomysłów na kolejne spotkania. Odpowiedzią na pytanie: czy warto? jest radosna zabawa przedszkolaków. To motywacja, by przygotowywać dla nich coraz lepsze zabawy, zachęcać do słuchania różnorodnych książek.. Bardzo ważne dla nas jest to, że możemy zrobić coś bezinteresownie i zobaczyć radość, ciekawość na twarzach dzieci. Mimo iż nie obyło się bez małych wpadek z naszej stronyJ, spotkanie uważamy za udane i z niecierpliwością czekamy na kolejne.

Dominika i Monika

2 komentarze: